Udostępnij


Wystawa Daniela Lichoty Krajobrazy Północy czynna od 13 kwietnia do 11 maja w Galerii Apteka Sztuki. Spotkanie z artystą w czwartek 11 maja, w godz. 18.00 – 21.30

Wstęp wolny na wszystkie wydarzenia w Galerii.

O artyście

Daniel Lichota, podróżnik, fotograf, miłośnik piękna natury, gór i lodowców. W wieku licealnym i studenckim zjeździł autostopem Europę. Odwiedził kilka kontynentów, w tym tak niedostępne miejsca, jak jezioro Bajkał, Sajany czy Żółte Góry w Chinach. Do fotografii na poważnie podszedł 10 lat temu. Od kilku lat regularnie odwiedza Islandię i Północną Norwegię, gdzie zachwyca się surowymi i dziewiczymi krajobrazami.

W swojej fotografii stara się pokazać piękno natury i wywołać u widza emocje. Wykorzystuje długie czasy naświetlania dla utrwalenia ruchu, wydobycia warstw i faktur otoczenia.  Fotografuje nie tylko krajobrazy, ale również portrety i wydarzenia.

Wystawa Daniela Lichoty Krajobrazy Północy prezentuje fotografie, które artysta zrealizował w okolicach koła podbiegunowego, a wyjątkiem są dwie prace zrobione w Polsce. Ekspozycję stanowią przede wszystkim krajobrazy zimowe i morskie, wybrane z kilku tysięcy zdjęć powstałych na przestrzeni ostatnich lat podróży autora do Islandii i Norwegii. Kolorowe i czarno-białe zdjęcia artysty ukazują piękno Diamentowej Plaży, Zatoki Lodowcowej, ikoniczne góry czy szalenie niebezpieczną czarną plażę Reynisfjara. Krajobrazy Islandii w obiektywie Daniela Lichoty urzekają zarówno poetyką ujęć, jak i pierwotną surowością fotografowanej natury. Autor utrwalił w nich swoje spojrzenie na tereny nieprzystępne i mniej znane, ale też na krainę rozpoznawalną z filmowych planów.

W zimowej scenerii północnej Norwegii i w prezentowanej ekspozycji fotografii kontrapunktami są słynne czerwone domki w Reine, rozświetlone i kontrastujące z lodową przestrzenią plaż. W kompozycyjnym spokoju „Krajobrazów Północy” mogą także zaintrygować egzotyką takie malownicze miejsca, jak formacja skalna zwana Okiem Smoka albo Zęby Diabła (Tungeneset) o zachodzie słońca – podobnie, jak dość zaskakujący w całej ekspozycji – portret kobiety.

Wystawa Daniela Lichoty Krajobrazy Północy

Wystawa Daniela Lichoty Krajobrazy Północy została objęta patronatem przez:

  • Patronat honorowy: Ambasada Islandii w Warszawie
  • Patronat medialny:  Damosfera.pl i Artinfo.pl
  • Partnerzy wystawy: Miasto Stołeczne Warszawa
  • Kurator i koordynator: Magdalena Krowicka

Skąd pomysł na wystawę?

Odpowiedź jest bardzo prosta: jestem zakochany w wydrukach. To prawdziwe dzieła sztuki, które nie mają nic wspólnego z obrazkami oglądanymi jedynie na ekranach smartfonów. Dlatego nie rozwijam swoich kanałów w mediach społecznościowych bardziej, niż to konieczne. Mam nadzieję, że goście, którzy przyjdą zobaczyć wystawę, będą mogli dosłownie zatopić się w detalach poszczególnych zdjęć. Ujrzą piękno całego krajobrazu i jednocześnie zauważą też włączone światło w jednym z małych domków, zajmujące pięć milimetrów kwadratowych z niemalże metrowego zdjęcia. Wydruki stwarzają możliwość włączenia trybu „lunety” i zobaczenia wszystkich detali, których nie daje się dostrzec na Instagramie. Zdjęcie, dobrze wyeksponowane w salonie dowolnego domu, działa jak magnes. Ludzie pragną spędzić przy nim wiele minut, aby dokładnie obejrzeć wszystkie elementy zdjęcia.

Od kilku lat zmierzałem do zorganizowania wystawy. Natura jest naprawdę przepiękna i warto ją pokazać otoczeniu. To moja pierwsza wystawa i w pewnym sensie najtrudniejsza. Chciałbym pokazać jak najwięcej. Zdecydowałem się na Islandię i Norwegię, ale też bardzo wybiórczo, gdyż nie da się pokazać wszystkiego na dwudziestu – trzydziestu zdjęciach. Islandia to w dużym stopniu lodowce, które mogę powiedzieć, znikają na moich oczach. Ocieplenie klimatu, coraz więcej zjawisk ekstremalnych… nie mamy gwarancji, że te piękne miejsca na całym świecie pozostaną takimi na zawsze. Zdecydowałem się na wybór prac, które będą zarówno zaproszeniem do podróży w tamte strony, jak i również zachęcą do dbania o środowisko naturalne.

Fotografia jest dla mnie zdecydowanie sztuką i bardzo osobistym środkiem wyrazu.

Niektóre wyjazdy zrealizowałem w grupie kilku przyjaciół fotografów. Proszę sobie wyobrazić np. trzech fotografów stojących obok siebie, patrzących w tym samym kierunku, robiących zdjęcia nieopodal siebie… Prawda jest taka, że każdy z nas zrobi inne zdjęcie, opowiadające inną historię. Każdy patrzy przez pryzmat własnych oczu, a oczy są zwierciadłem naszej duszy. To my decydujemy o tym, co ujmiemy w zdjęciu i jaki nadamy mu kontekst, jaki wyraz, czy wywołamy je w stylu dramatycznych zdjęć np. Ansela Adamsa, jednego z geniuszy fotografii krajobrazowej, czy może zupełnie inaczej…

Przyznaję, że uwielbiam zdjęcia czarno-białe, akcentujące często dramatyzm chwili, niebezpieczeństwo, nadchodzącą katastrofę. Jaką? Czyją? Czy w krajobrazie, czy może jednak w duszy artysty?  W mojej opinii większość moich zdjęć charakteryzuje się raczej spokojem, podkreślonym delikatnymi pastelowymi kolorami.

Wystawa Daniela Lichoty Krajobrazy Północy

Fotografia krajobrazowa jest sztuką niestety bardzo niedocenianą.

Pozwolę sobie krótko rozwinąć ten temat. Wiele moich zdjęć i prac innych fotografów nie powstaje z przypadku, ale z pomysłu na konkretny kadr, konkretne zdjęcie i konkretną opowieść. Nierzadko trzeba miesiącami, a nawet latami czekać na wymarzone warunki atmosferyczne. To sztuka cierpliwości. Czasami trzeba wychodzić o drugiej w nocy na szczyt, żeby o siódmej rano złapać wschód słońca. Czasami wysiłek idzie na marne, gdyż przychodzą chmury i dosłownie „nici” ze zdjęć. W sierpniu ubiegłego roku byłem tydzień na Islandii i przez większość tego czasu padało. Na czternaście możliwych wschodów i zachodów słońca dopisały dwa. W tym przypadku – aż dwa.

Na koniec nawiążę jeszcze do sztuki wydruku. Moim zdaniem to bardzo ważne, aby zdjęcia były reprodukowane z dbałością o jak najdrobniejsze detale: jakość przygotowania zdjęcia do druku, dobór medium, czyli papieru i etc. Wielokrotnie jedno zdjęcie drukowałem na wielu rodzajach papieru, aby dobrać te najlepsze. To nie jest tylko wybór pomiędzy błyszczącym i matowym, ale decyzje pośród dziesiątek rodzajów papierów błyszczących i matowych.

5 kwietnia 2023, Daniel Lichota

Wystawa Daniela Lichoty Krajobrazy Północy

Podczas wystawy będzie można zamówić i kupić prezentowane prace – limitowane kolekcjonerskie edycje wydrukowane na najwyższej jakości papierach spełniającymi normy dla reprodukcji muzealnych. Posiadają zgodność z normą ISO 9706, co oznacza jakość muzealną dla wysokiej odporności na starzenie – powinny przetrwać w stanie nienaruszonym przez co najmniej 100 lat. Do wydruków wykorzystane zostały przede wszystkim papiery firmy Hahnemühle oraz Fomei. Właściwy dobór papieru, tak jak dobór płótna i rodzaju farb, wpływa na końcowy efekt prezentowanego zdjęcia.

W zależności od rozmiaru prace będą limitowane do ilości 10 sztuk dla formatów 40 x 60 cm oraz do 50 sztuk dla mniejszych edycji.

Serdecznie zapraszamy na wystawę Daniela Lichoty „Krajobrazy Północy”.

Miejsce spotkania:

Galeria Apteka Sztuki, Aleja Wyzwolenia 3/5 w Warszawie.

Polecamy wywiady z artystami na naszej stronie.

Udostępnij


Previous post DALILAND
Next post <strong>Ślady pamięci. Ubrań życie po życiu.</strong>

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *